Max Szulc i Enduro w Wałbrzychu

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Kurz już dawno opadł na hałdzie Wiesław, gdzie w dniach 20-21.05 Wałbrzyskie Stowarzyszenie Motosportu Chełmiec zorganizowało I i II rundę Mistrzostw Polski i Pucharu Polski w rajdach Enduro. Wyścigi w Wałbrzychu są zaliczane do jednych z najtrudniejszych, ponieważ trasa biegnie przez hałdę, a zawodnicy mają do pokonania trudne technicznie odcinki, często z dużą ilością głazów i pyłu.

W zawodach wziął udział nasz zawodnik Maksym Szulc, który dosiadając quada Yamaha YFZ 450R wystartował w Pucharze Polski w klasie Quad Open. Max tak relacjonuje rajd:

,,Na enduro w Wałbrzychu wybierałem się ze zmieszanymi uczuciami z jednej strony nie lubię takich rajdów ani terenu Wałbrzycha, ale z drugiej była to kolejna możliwość nauki i rywalizacji na nowych quadach. W sobotę okazało się, że zawody będą miały bardzo krótki wymiar, a pierwszy liczony odcinek jest już 2 metry po starcie do rajdu. Na pierwszej pętli popełniłem błąd przez co myślałem, że przestałem liczyć się w walce o zwycięstwo, ponieważ to niedociągnięcie kosztowało mnie około minuty straty. Jak się później okazało ten odcinek ukończyłem na trzecim miejscu ze stratą tylko 10 sekund do zwycięzcy. Kolejne etapy jechałem już równo i wszystkie sześć odcinków wygrywałem z przewaga od 30 sekund do ponad minuty nad drugim zawodnikiem. W niedziele poszło mieszanie, po stracie narzuciłem duże tępo lecz tylko 2 km wytrzymał quad, na miejscu awarii próbowałem jeszcze reanimować sprzęt, ale niestety się nie udało.”

Kolejne zawody już 17-18 czerwca w Lidzbarku Warmińskim, gdzie zostanie rozegrana III i IV runda Mistrzostw Polski i Pucharu Polski.