W krainie Drakuli

A może rzucić wszystko i pojechać w…Karpaty? Motocyklem? Pewnie! Na początku czerwca nasz kolega klubowy Jarosław Ginter wybrał się z ekipą do kraju, który kojarzy się z Drakulą, górskimi serpentynami i największą populacją niedźwiedzi. A jaka Rumunia jest w rzeczywistości? Zerknijcie na fotogalerię i oceńcie sami!